10.04.2005 :: 15:46
Ello ziomki!! wczoraj była taka beka... Jak zwykle w sobotę, byłam na Gosirze (...) a raczej powinnam być. Lecz jak tam dojechali¶my, to okazało się, że treningu nie będzie... Bo były jakie¶ wy¶cigi osób na wózkach inwalidzkich... szkoda =( No więc pojechali¶my na salę do szkółki. Tam najpierw była rozgrzewka, a potem grali¶my... w koszykówkę, piłkę nożn± i w piłkę ręczn±... Przez caaały czas byłam niebezpieczna dla otoczenia ;D ... ale to nie moja wina! Jako¶ zawsze tak wychodziło... przez przypadek! Przez całe 2 godziny strzeliłam jednego kosza, jedn± bramkę i jednego gola ;P hehe... miałam strasznego cela! Jak wyszli¶my już ze szkółki to gdzie¶ tak ok. 50m od przystanku patrze, a podjeżdża mój autobus... no więc zaczęłam biec... i na zakręcie po¶lizgnęłam się na piasku i zaliczyłam glebę. Zatrzymałam się na kolanach tuż przed słupem (bez komentarza)... Zdarłam sobie do krwi oba kolana i dłoń, nabiłam siniaka na nodze i wogle okazało się, że mam na obu stopach wielkie b±ble (to przez moje tenisówki)... co za życie! Po południu byłam na 13 urodzinkach u Karoliny... Była tam nasza paczka, czyli: ja, Aga, Aga, Karolina, Kołek i Kacza... była straszna beka!! Imprezka trwała w godzinach 15-22... wygłupiali¶my sie tam, np: w hulaj-hopie, włazili¶my na szafy (bawi±c się w chowanego ; a na koniec grali¶my w butelkę... szkoda, że tam miałam zbyt mało pomysłów na zadania i pytanka ale i tak dowaliłam kilku osobom... =) hehe! i dobrze! strasznie udany był ten dzionek... Aha! i dzięki Karola, za tak± zaczepiasta imprezkę!! ;8 i pOzDrO dla wszystkich, którzy tam byli... =) Ciao!!!!!!!!!!!!