19.02.2005 :: 10:34
Nudno jest ciagle siedzieć w domu i już mi odbija. Wczoraj dostałam lejbki do uzupełnienia od Eweliny (dzieki!). Niby nie było mnie tylko 4 dni, ale czarna magia :p Podobno w szkole z mojej klasy liczącej 26 osób było wczoraj tylko 15... Fajnie!! Mój świeżo wklepany wierszyk na beja nie odnosi niestety żadnego sukesu Mówi się trudno... i pisze się dalej. Muszę poszukać jakiejś innej stronki dla niedoszłych poetów od siedmiu boleści Ostatnio plote dużo Filofunków, czyli takich bajeranckich, różnokolorowych kabelków, bo są potem z nich takie fajowskie breloczki. Szkoda tylko, że znam tak mało stylów plecienia... Może niedługo poznam ich więcej... A na razie to ja lece. Ciao!!!!